Środkowy obrońca Villarrealu jest bliski podpisania kontraktu z Fulham, a kataloński klub zarezerwował sobie 20 procent kwoty ze sprzedaży zawodnika.

FC Barcelona wciąż pracuje nad wzmocnieniem swojego składu na przyszły sezon i może otrzymać niewielką pomoc finansową, aby spróbować podpisać swoje główne cele na rynku. Jak ujawnił dziennikarz Fabrizio Romano, Fulham jest bardzo blisko podpisania kontraktu ze środkowym obrońcą Jorge Cuencą za stałą opłatą w wysokości 6,5 miliona plus kolejne 1,5 miliona w zmiennych, a Barça skorzysta na tym, otrzymując 20 procent z przyszłej sprzedaży obrońcy.

Jeśli kwoty transakcji zostaną potwierdzone, Barça weźmie 1,3 miliona euro za transfer Jorge Cuenci do Fulham i doda dodatkowe 2,5 miliona euro plus 4 miliony euro zmiennych, które Azulgrana otrzymała już w 2020 roku, kiedy sprzedała go do Żółtej Łodzi Podwodnej. Cuenca miał jeszcze rok kontraktu z Villarreal i był ważnym graczem dla Marcelino w zeszłym sezonie, ale w ekipie z La Ceramica  zdecydowali się sprzedać defensora już tego lata i zebrać trochę pieniędzy, zanim będzie mógł odejść za darmo w przyszłym sezonie.

W oczekiwaniu na przybycie Cuenki do Fulham, Barça będzie miała niewielką kwotę pieniędzy, którą będzie mogła zainwestować bezpośrednio w nowych zawodników lub pensje dla drużyny. Barça oczekuje również na odejście Jean-Claira Todibo do Juventusu na zasadzie wypożyczenia z obowiązkiem wykupu, ponieważ także zarezerwowała sobie 20 procent opłaty transferowej za Francuza.

Źródło: Mundo Deportivo