Piłkarz Realu Sociedad będzie starał się poprowadzić reprezentację Wenezueli do sukcesu w turnieju.

Idealną sytuacją dla trenera jest możliwość dysponowania wszystkimi zawodnikami od pierwszego do ostatniego dnia pre-sezonu, ale taki scenariusz staje się coraz trudniejszy do osiągnięcia w drużynie, jaką jest Real Sociedad. Imanol Alguacil może nie mieć do dyspozycji Jona Mikela Aramburu w pierwszej części pre-sezonu, ponieważ młody gracz znalazł się na ostatecznej liście 26 zawodników reprezentacji Wenezueli na Copa America, które odbędzie się w dniach 20 czerwca – 14 lipca w Stanach Zjednoczonych. “Vinotinto” z całą pewnością będą starali się zajść jak najdalej w turnieju.

Od stycznia rola Jona Mikela Aramburu w Realu Sociedad jest bardzo istotna. Nieobecność Hamariego Traoré z powodu Pucharu Narodów Afryki oraz kontuzje Odriozoli i Aritza otworzyły 21-latki drzwi do pierwszej drużyny, w której w ciągu zaledwie pół roku rozegrał 15 meczów, w tym sześć podstawowym składzie, łącznie 657 obiecujących minut. Grał jako starter i zdobył bezcenne minuty na boisku, na przykład w skomplikowanych meczach na Montilivi, Pizjuán lub na samym Camp Nou.

To przyniosło mu przedłużenie kontraktu do 2027 roku i status pełnoprawnego członka pierwszej drużyny na przyszły sezon, choć nadal będzie nosił koszulkę Sanse. Jego wartość rynkowa wzrosła do dwóch milionów euro, ale Real zablokował go klauzulą wykupu w wysokości 50 euro.

Pochodzący z Caracas zawodnik jest dziką kartą Imanola Alguacila, który wykorzystywał go już jako defensywnego prawego obrońcę do powstrzymywania ataków przeciwnika, jako bardziej atakującego wahadłowego, a także odgrywającego obie role na lewej flance.

Reprezentacja Wenezueli, składa się z uznanych i doświadczonych zawodników, takich jak Salomón Rondón i Darwin Machís.

Źródło: Mundo Deportivo