Rojiblancos oprócz Robina Le Normanda, planują zakontraktować jeszcze jednego obrońcę.

Atlético Madryt kontynuuje swoje starania w kompletowaniu składu na sezon 24/25. Jeśli chodzi o defensywę, plan czerwono-białego klubu zakłada podpisanie dwóch środkowych obrońców. Z klubem pożegnali się już za to: Gabriel Paulista (Besiktas) i Mario Hermoso, który kończy swój kontrakt za dwa tygodnie i udaje się do Włoch. W najbliższej przyszłości Metropolitano mają opuścić także Stefan Savic i Caglar Soyuncu.

Innymi słowy, potrzeba środkowych obrońców, nawet jeśli Jose Maria Giménez, Axel Witsel, Cesar Azpilicueta i Reinildo (zobaczymy, co stanie się z Mozambijczykiem) wciąż są w składzie. Pierwszym wyborem jest Robin Le Normand (27 lat). Negocjacje z Realem Sociedad postępują i w klubie z Madrytu mają nadzieję, że wkrótce uda im się sfinalizować transakcję Hiszpana, który w sobotę zadebiutował przeciwko Chorwacji na Mistrzostwach Europy. Wszystko jest z nim uzgodnione od jakiegoś czasu.

W przypadku drugiego profilu, lewego, zajmowanego przez Hermoso, jest kilku kandydatów. Christian Mosquera z Valencii zbiera dobre recenzje, ale jego cena jest zbyt wysoka dla Rojiblancos po wydatkach na Le Normanda (około 30 milionów euro). Pojawiło się więcej nazwisk, ale Marca ujawnia kolejne: David Hancko.

26-letni słowacki środkowy obrońca Feyenoordu ma za sobą świetny sezon w barwach holenderskiej drużyny, przeciwników Atlético w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Strzelił nawet gola na Metropolitano, gdzie byli pod wrażeniem jego występów, a także występów Wieffera, jednego z tych, którzy są od dłuższego czasu wiązani z Atletico, aby wzmocnić środek pola, jak donosiła ta gazeta kilka miesięcy temu, i za którego złożono ofertę w styczniu, która została odrzucona.

Hancko, który zagra w najbliższą niedzielę przeciwko Belgii w Mistrzostwach Europy, jest agresywnym środkowym obrońcą z talentem do wygrywania pojedynków, który jest bardzo niebezpieczny, gdy wychodzi do przodu przy rzucie rożnym dzięki swojej intuicji i 188 centymetrom wzrostu. Jest lewonożny, idealne pasuje do szukanego profilu.

Feyenoord pozyskał 26-latka w 2022 roku ze Sparty Praga za nieco ponad osiem milionów euro. W lutym tego roku przedłużył kontrakt z klubem z Rotterdamu do 2028 roku z obietnicą, że jeśli pojawi się dla interesująca oferta, zostanie rozpatrzona. Jego wartość rynkowa wynosi 35 milionów euro, choć może odejść za znacznie mniej. Przynajmniej taki jest zamiar Atletico.

Biorąc pod uwagę występy Hancki (48 meczów we wszystkich rozgrywkach z ponad 4000 minutami gry bez kontuzji, strzelając siedem bramek i zapewniając trzy asysty), są ważne zespoły zainteresowane jego usługami. Według MD, Liverpool (z którego odszedł Arne Slot, jego były trener w De Kuip) i Leicester również pytały o  sytuację defensora

Źródło: Mundo Deportivo